Zaloguj się:

lub  
 
 

Shin Splints czyli ból piszczeli

 

autor: Artykuł przygotowany przez specjalistów Grupy Gajda-Med – www.gajdamed.pl, opublikowano: 02/08/2019

Osoby trenujące bieganie z pewnością doświadczyły nieprzyjemnej tkliwości kości piszczelowej, bólu w przednim podudziu, który nasilał się podczas treningu lub następnego dnia. Jak zaradzić takiej dolegliwości? Gdzie tkwią przyczyny bólu w obrębie piszczeli? Jak złagodzić urazy tego typu? 

bol piszczeli podczas biegania

Przyczyny bólu piszczeli

Problemy z bólem piszczeli są nazywane w literaturze jako Shin Splints. Definicja wskazuje, że jest to zespół mikrourazów i przeciążeń w obrębie goleni. Najczęściej na taką dolegliwość cierpią biegacze długodystansowi i osoby zaczynające takie treningi. 

Jeśli ból znajduje się w przednio-bocznej części piszczeli, może dotyczyć błony otaczającej tkanki i mięśnie (powięzi). Podczas biegu mięśnie zwiększają objętość, dochodzi także do upośledzenia pracy mięśni i zacieśnienia przedziału powięziowego. Po dłuższym czasie dochodzi do dolegliwości bólowych.

Inna przyczyną bólu może być zapalenie okostnej kości piszczelowej. Podczas biegu dochodzi do podrażnienia okostnej, a łydki mają większe napięcie od goleni. Ból występuje zatem z przednio-środkowej części piszczeli, podczas zgięcia grzbietowego stopy jest nasilony.

 

Zapobieganie

Podczas treningu trzeba pamiętać o zachowaniu kilku zasad, które pozwolą uniknąć dolegliwości bólowych w obrębie piszczeli. Po pierwsze należy dobrać odpowiednie obuwie, nie tylko do biegania, ale także do chodzenia na co dzień - to bardzo ważne, aby zminimalizować ryzyko przeciążeń.

Nie obciążajmy swojego organizmu nadmiernym treningiem, dostosujmy do niego swoje możliwości. Stopniowe zwiększanie dystansu jest mądrym podejściem i daje szanse na cieszenie się bezkontuzyjnym bieganiem przez długie lata. Podczas biegu można także czasami zrobić kilka kilometrów na bardziej miękkim podłożu niż asfalt. Warto wybierać ścieżki szutrowe, biegać po lesie czy trawie. 

Niezwykle ważny jest także czas na odpoczynek - organizm potrzebuje regeneracji. Ważne aby przeplatać ciężkie treningi dniami odpoczynku i lżejszymi jednostkami treningowymi. Przed każdym treningiem należy delikatnie rozciągnąć mięśnie i nie próbować biegu z bólem piszczeli.

 

Walka z bólem

Jeśli ból wystąpił, nie panikujmy i starajmy się go złagodzić. Przy obrzęku warto chłodzić bolesne miejsca za pomocą okładu z lodu. Tkanki potrzebują odpoczynku, dlatego następny trening odpuśćmy lub zmniejszmy obciążenie. Warto lekko rozciągać mięśnie trójgłowe łydki i piszczelowe. Nie należy zapominać także o wykonywaniu ćwiczeń wzmacniających mięśnie podudzia.

Lekceważenie drobnych urazów nie jest wskazane, gdyż może dojść do znacznie poważniejszych kontuzji. 

Gdy ból jest silny, odwiedźmy fizjoterapeutę, który złagodzi dolegliwości i poradzi, jak prowadzić dalszą regenerację. 

Oczywiście najlepszą metodą jest zapobieganie urazom, ale nie zawsze nam się to udaje. Warto trenować zgodnie z potrzebami organizmu, nie przeciążać się i dbać o rozciąganie. 

 

Każdy sportowiec marzy o bezbolesnych treningach i dawania z siebie jak najwięcej. Organizm ludzki jednak jest narażony na wiele urazów, nawet mimo zapobiegania. Przyczyn bólu piszczeli może być wiele, jeśli trwa on dość długo i nie możemy sobie z nim poradzić, najlepiej udać się do specjalisty z zakresu fizjoterapii. W okresie kontuzji nie przeciążajmy stawów, odpoczywajmy i starajmy się lekko rozciągać. Walka z bólem nie jest łatwa, dlatego starajmy się zapobiegać takiej sytuacji.

 

Artykuł przygotowany przez specjalistów Grupy Gajda-Med – www.gajdamed.pl

Dodaj komentarz

Komentarze (0)

Nikt jeszcze nie dodał komentarza

Kanał RSS komentarzy na tej stronie | Kanał RSS dla wszystkich komentarzy