Pytanie do eksperta: Czy biegać dystans maratonu na treningach?

opublikowano: 09/07/2012

Na pytanie o trening do maratonu odpowiada doświadczona zawodniczka i trener, Joanna Chmiel:

Cóż, są różne szkoły i różne zdania na ten temat. Wiadomo, że trening maratończyka mierzy się ilością przebiegniętych kilometrów. Tutaj nie da się oszukać! We wszystkim jednak trzeba zachować umiar...

Ponieważ wielokrotnie przygotowywałam się do maratonu, wiem z własnego doświadczenia, że nie ma potrzeby biegania maratonu na treningu przed startem w maratonie. Znam zawodników, którzy biegali na sobotnich treningach 40 km. Mówili, że są podbudowani psychicznie. Ale czy to ma sens? Nie przełożyło to się na wyniki w maratonie, a w większości przypadków zawodnicy byli przemęczeni i nie kończyli maratonu.

Dystans 42 km jest wyczerpujący dla naszego organizmu nie tylko podczas samego maratonu, ale również wtedy, gdy pokonujemy te kilometry w wolniejszym tempie na treningu. Po takim obciążeniu jesteśmy zmęczeni, dlatego musimy dać naszemu organizmowi czas na zregenerowanie się. Musi odpocząć nasze serce i aparat mięśniowy.

Organizm adoptuje się do długotrwałego wysiłku jeśli systematycznie zwiększamy długość dystansu treningowego. Wystarczy jednak, aby ze dwa lub trzy razy przed startem w maratonie przebiec 30-32km. Pamiętajmy też żeby tak długich treningów nie robić na tydzień przed maratonem! Między ostatnim długim wybieganiem, a startem powinny minąć 2 tygodnie. Wtedy będziemy mieć pewność, że nasz organizm jest wystarczająco wypoczęty, aby sprostać wyzwaniu jakim jest bieg maratoński.

Podsumowując, osobiście uważam, że przebiegnięcie dystansu 42 km przed maratonem jest niepotrzebnym wyrzuceniem energii. Często zawodnicy nie potrafią odnaleźć formy do samego dnia startu, a to wiąże się z gorszym samopoczuciem podczas biegu i oczywiście gorszym wynikiem na mecie maratonu. Przed startem w maratonie musimy skumulować całą energię, aby w dniu startu dać z siebie wszystko i jak najlepiej wykorzystać swoje możliwości.