Bielizna termoaktywna Helly Hansen HH Dry Elite

autor: Katarzyna Żbikowska-Jusis, opublikowano: 15/02/2015

Lubię biegać zimą. Mimo tego, że nie zawsze warunki na zewnątrz są sprzyjające, mimo tego, że czasami wydaje się, że nie bardzo w ogóle da radę biegać – bo ślisko, bo wietrznie, bo deszczowo, śniegowo czy w inny sposób nieprzyjaźnie. A jednak – nie ma nic równie fantastycznego jak przemieszczanie się zimową porą na własnych dwóch nogach przed siebie, zmęczenie się na świeżym powietrzu i powrót do domu po udanym treningu. W żadnej innej sytuacji herbata nie smakuje równie dobrze jak właśnie po zimowym bieganiu…

Żeby jednak wysiłek na dworze jesienną czy zimową porą był przyjemny i w pełni bezpieczny jeśli chodzi o zdrowie trzeba się odpowiednio ubrać. Jest takie powiedzenie, że „nie ma złej pogody do biegania. Są tylko źle ubrani biegacze”. Jest w tym sama prawda. Każdy już chyba wie, że nie należy ubierać się w bawełnę. Jak się jednak ubrać żeby podczas biegania zimą było nam komfortowo? Podstawą takiego stroju jest zawsze bielizna termiczna. Wykonana z tkanin odprowadzających wilgoć, powinna być obcisła i służyć nam za tzw. drugą skórę. Dzięki temu podczas wysiłku będzie nam ciepło i przyjemnie.

Za testowanie kompletu bielizny termo aktywnej Helly Hansen zabrałam się z tym większą ekscytacją, że wcześniej miałam przymusową przerwę w bieganiu spowodowaną kontuzją.  Nie dość, że chciałam sprawdzić mój nowy bajecznie kolorowy strój to jeszcze w ogóle strasznie chciało mi się biegać!

Z informacji producenta dowiedziałam się, że koszulka i legginsy  HH Dry Elite wykonane są  z lekkiej i błyskawicznie schnącej tkaniny z włókien Lifa, która odsysa każdą wilgoć z naszej skóry odparowując ja do kolejnej warstwy odzieży tak, aby nie wyziębiła naszego ciała. Muszę przyznać, że faktycznie trening w bieliźnie Helly Hansen był komfortowy. Zarówno koszulka jak i legginsy przylgnęły do ciała, ale bez uciskania.  Strój jest bardzo cienki więc nie przeszkadza i nie sprawia wrażenia „pancerza”, który nas otula. Bielizna Helly Hansen Dry Elite jest bezszwowa zatem nie ma możliwości żeby nawet długotrwały wysiłek spowodował obtarcia.

Podoba mi się szczególnie, że bluza ma półgolf. Dzięki temu jest ciepło i przyjemnie nawet podczas mrozów i wietrznych dni. O ile spodnie bieliźniane zakładam pod legginsy tylko podczas naprawdę dużych mrozów, to nie wyobrażam sobie jakiegokolwiek jesiennego czy zimowego treningu bez solidnej podkoszulki termicznej.

Bielizna HH Dry Elite jest estetycznie wykonana. Mój komplet ma cukierkowy różowy kolor. To bielizna więc w sumie kolor nie gra aż takiej roli, a jednak nie umknął uwadze znajomym kiedy szykowałam się na zimowy bieg górski.

Marka Helly Hansen zdecydowanie wychodzi naprzeciw potrzebom aktywnych kobiet. Bieliznę termiczną polecam. Jest bardzo wysokiej jakości. Po kilkunastu praniach wciąż wygląda jak nowa i w 100% spełnia swoją funkcję zapewniając komfort podczas wysiłku na świeżym powietrzu.

Przeczytaj również

Kolekcja ubrań do biegania ASICS NAGINO (recenzja)

Kolekcja ASICS NAGINO zaprojektowana przez kobiety – dla kobiet w taki sposób, by inspirować i wzmacniać pewność siebie podczas codziennego biegu czy innego treningu.

Jesienna kolekcja ASICS running RUNKOYO dla kobiet

Jesienna kolekcja ASICS running RUNKOYO została stworzona przez kobiety tylko dla kobiet.  

ASICS YOZAKURA - kolekcja biegowa 2022 [TEST]

Asics YOZAKURA to wiosenno letnia kolekcja inspirowana kwiatem kwitnącej wiśni. Żywe kolory zachęcają do aktywności i pasują do różnych typów kobiecej urody.

Nessi Sportswear - kolekcja Euphoria wiosna - lato 2022 [TEST]

Kobiece, bajecznie kolorowe ubrania z nowej wiosenno - letniej kolekcji polskiej marki Nessi na pewno przykuwaja wzrok. Jednak wygląd to nie wszystko! Jak sprawdzają się w treningowym boju? Przeczytaj...

Kolekcja ubrań do biegania Asics Nagare [TEST]

Nowa kolekcja ubrań do biegania Asics Nagare na pierwszy rzut oka prezentuje się grzecznie, niemal „szkolnie”. Stonowane barwy sprawiają, że łatwo wtopić się w tłum. Jednak tylko pozornie.