Biegaj nad morzem!

autor: Małgorzata Kreft, opublikowano: 18/06/2012

Lato zbliża się wielkimi krokami. To czas relaksu, odpoczynku i dawno zaplanowanych urlopów. Całą wiosnę ciężko pracowałyśmy na to, by pięknie wyglądać w kostiumie kąpielowym. Przecież wakacje najlepiej spędza się nad morzem. I wreszcie nadarza się taka okazja. Pasjonatki zdrowego stylu życia na pewno oprócz kostiumu i aparatu fotograficznego, do walizki spakują również buty do biegania i wygodny strój. Prawdą jest, że dla nas aktywny odpoczynek to najlepszy odpoczynek! Jeśli chcemy połączyć przyjemne z pożytecznym biegajmy nad morzem!

Piasek pod pantoflem - czyli buty

Prosto i konkretnie – najlepiej biega się bez. Dostarczy to nam i naszym stopom dodatkowych wrażeń. Przyjemnie jest czuć piasek między palcami i od czasu do czasu zanurzyć stopę w chłodnej wodzie. Wpływa to kojąco na nasze nogi i bardzo je regeneruje. Najlepiej biega się na granicy wody i piasku właśnie, gdzie podłoże jest uklepane i twarde. Pamiętajmy jednak, że wygoda to jedno, ale ostrożności nigdy nie za wiele. Nasze nogi nie są przyzwyczajone do biegania boso, więc nie należy ich forsować. Zbyt duży odcinek może zwiększyć ryzyko kontuzji. Należy także uważać na szkło i muszle. Takie ‘przeszkody’, które spotkamy biegając przy plaży mają również plusy – stajemy się bardziej spotrzegawcze i mamy lepszy refleks. Jeśli jednak nie chcemy zdejmować obuwia, zamiast ciężkich butów, które zapadają się w piasek, wybierzmy te lekkie. Najlepiej takie, które nie przemoczą się po kontakcie z wodą (przez to mogą powstać otarcia) i takie, do których nie naleci tona piasku.

Zawartość torebki - czyli co należy mieć

 Jeśli biegamy po plaży należy koniecznie posmarować swoją skórę kremem ochronnym. Piękna opalenizna jest pożądana moje miłe panie, ale oparzenia to już raczej skutek uboczny i nieuwaga. Nie ma tutaj znaczenia, czy biegamy w słoneczny dzień, czy nie. Na nieosłoniętych terenach, gdzie brakuje cienia, a także w pobliżu wody, skóra opala się łatwiej i szybciej. Wiadomo także, że najszybciej człowiek opala się bedąc w ruchu. Powinno się także zaopatrzeć w okulary słoneczne i czapkę z daszkiem. Unikniemy problemów ze wzrokiem i udaru. I kolejne „must have” plażowej biegaczki to woda do picia. Koniecznie i to w dużych ilościach! Oczywiście wodę należy mieć nie tylko wtedy, gdy biega się po plaży, tylko zawsze (!!!) ale w słońcu i przy samej wodzie nasz organizm szybciej ulega odwodnieniu.

A nie lepiej gdzie indziej? – czyli co daje nam bieganie po plaży

 Po pierwsze, bieganie przy wodzie ma wiele aspektów zdrowotnych. W powietrzu jest jod (jeden z podstawowych pierwiastków niezbędnych do funkcjonowania organizmu), dzięki któremu wzrasta efektywność takiego treningu.

Po drugie, wzmacniamy mięśnie, o których istnieniu nie miałyśmy pojęcia (żartobliwie mówiąc). Utrudnienia spowodowane bieganiem po piasku na dość pochyłym terenie wzmiacniają naszą kordynację ruchową, mięśnie stóp (co zapobiega płaskostopiu), a także rozwija mięśnie podudzia i ud. Czuć to doskonale następnego dnia, kiedy zakwasy niczym kac nie dają nam żyć. Ale takiego zdrowego kaca polecam i życzę każdemu. Efekty widoczne gołym okiem! Małe czarne znów są w modzie! Tutaj jednak mała uwaga - nie zachłyśnijmy się tym bieganiem po plaży do tego stopnia żeby przez cały urlop nie biegać już nigdzie indziej tylko brzegiem morza. Co za dużo to niezdrowo. Nachylona powierzchnia przy brzegu, owszem, wzmacnia mięśnie, ale może tez być przyczyną przeciążeń jeśli zbyt długo będziemy biec w jednym kierunku. Umiar zatem wskazany!

Po trzecie, piękny widok. Nie ma nic piękniejszego niż zachodzące lub wschodzące słońce nad wodą. Najlepiej biegać rano lub wieczorem. Nie jest tak gorąco i nie ma tylu turystów. Cisza, spokój i Ty – sama ze swoimi myślami. Przestrzeń, wolność, wygoda, czego więcej potrzeba? Jedynymi partnerami Twoich myśli są mewy przyglądające się z ciekawością.

Podobno Afrodyta wynurzyła sie z wody, a była przecież boginią piękna. Jestem pewna, że zanim do niej wpadła, wcześniej biegała po plaży.

Miłego (zdrowego) urlopu wszystkim Afrodytom!

Przeczytaj również

6 pomysłów na ciekawy trening biegowy

Sposoby na unikanie monotonii w treningu biegowym

Bieganie w deszczu: wyzwania, korzyści i praktyczne wskazówki

Nastąpiło załamanie pogody i rujnuje Twój plan treningowy? Sprawdź jak czerpać przyjemność z biegania w deszczu.

Bieganie a cele charytatywne

Biegając możesz wspomóc potrzebujących

Jak biegać w niskich temperaturach

Jak przezwyciężyć złe warunki i kontynuować trening. Pamiętaj, że bieganie w mrozie nie powoduje przeziębienia!

Wpływ snu na wydajność biegową

Zastanawiałaś się kiedyś czy ilość Twojego snu wpływa na biegowe osiągnięcia?