Czołówka dla biegacza – na co zwrócić uwagę przy zakupie?

opublikowano: 26/10/2022

Za oknem jesień. Miłośnicy popołudniowych lub wieczornych przebieżek powoli zaczynają się rozglądać za latarkami czołowymi. Jeśli i Wy szukacie tego użytecznego sprzętu i zastanawiacie się, po który model sięgnąć, kilka poniższych uwag pomoże Wam dokonać właściwego wyboru.

Po jaką czołówkę sięgnąć?

 Zacznijmy od kwestii zupełnie podstawowej: jaki rodzaj czołówki najlepiej posłuży biegaczowi? Odpowiedź, że sprzęt musi być mały, wygodny, lekki i funkcjonalny jest prosta, ale mało konkretna.

Chcąc ją uściślić zacznijmy od systemu nośnego wymarzonej latarki. Nic chyba bardziej nie irytuje biegacza, niż konieczność ciągłego poprawiania tego świecącego ustrojstwa, które przy byle wstrząsie zsuwa się na nos. By tego uniknąć wybierzmy model o szerokim i elastycznym pasie, który utrzyma czołówkę tam, gdzie powinna być, czyli na naszym czole. Jeśli nie lubicie, gdy coś oplata i uciska waszą głowę, poeksperymentujcie z czapkami lub chustkami. Być może poprawią komfort użytkowania latarki. Na rynku znajdziecie także sprzęt, który można nosić na piersi.

Jak wspomniałem, latarka powinna być lekka i raczej mała. Najlepiej by było, gdybyście zapomnieli o jej istnieniu zaraz po założeniu. Jeśli szukacie takiego sprzętu, zajrzyjcie na combat.pl. Biegacze na pewno znajdą tam coś dla siebie.

Słowo o lumenach

Każdy, kto wybiera latarkę czołową musi zastanowić się, ile lumenów powinien mieć jego sprzęt. I my też się zastanówmy.

Miłośnicy wieczornych przebieżek wcale nie potrzebują latarek o sporej mocy. Takie urządzenia zazwyczaj są duże, ciężkie, mają masywne akumulatory, ruchome głowice, różnokolorowe diody. Te wszystkie rzeczy nie są biegaczowi niezbędne, a kilka z nich może mu nawet przeszkadzać. Biegacz potrzebuje bowiem sprzętu, który oświetli kilka metrów drogi, pomoże pokonać zwalony pień i nie wpaść do wykrotu. Sprzęt o mocy stu lumenów powinien więc wystarczyć. Dlaczego właśnie stu? Choćby dlatego, że mocniejsze latarki mogą oślepiać innych, i nie radzą sobie zbyt dobrze we mgle. No i w takich modelach bateria wyczerpuje się szybciej.

Zauważmy też, że moc nie przekłada się na zasięg światła. Ten ostatni parametr zależy bowiem po pierwsze od wielkości reflektora (im większy, tym większy zasięg), a po drugie od wielkości diody (tu jest odwrotnie – im mniejsza, tym większy zasięg).

Tryby świecenia

Czy biegaczowi przydadzą się tryby pracy czołówki? Odpowiedź jest prosta – tak, ale tylko te zupełnie podstawowe. Regulacja intensywności świetlnej wiązki może być pomocna, pozwoli bowiem dostosować jasność i zasięg latarki do okoliczności, pogody i terenu, który pokonujemy, ale stroboskop już niekoniecznie. Również tryby kolorowe (czerwony, niebieski, zielony) raczej nie będą potrzebne. Możliwość rozpraszania i skupiania świetlnej wiązki też się chyba nie przyda. Dzięki temu możemy oświetlać bądź przedmioty znajdujące się bliżej latarki, bądź te nieco odleglejsze. Nie sądzę jednak, by ktoś skoncentrowany na oddechu i rytmie biegu miał czas na takie rzeczy.

Jeszcze słowo o pyle i deszczu

Biegając jesienią i zimą musimy się liczyć ze słotą, a nawet z opadami śniegu. Warto więc zadbać, by nasza czołówka była w choćby minimalnym stopniu wodoodporna. Czy przed zakupem możemy się jakoś upewnić, że nowiutkiej czołówki przez byle kapuśniaczek nie trafi szlag? Możemy.

Każda z poważniejszych firm informuje użytkowników swojego sprzętu, w jakim stopniu jest on chroniony przed wodą, a nieraz i przed pyłem. Producenci posługują się przy tym standardem IP (International Protecting Rating). Zapisuje się go w następujący sposób: IP XY, gdzie X mówi nam o stopniu ochrony przed ciałami stałymi, a Y wskazuje stopień ochrony przed wodą. Pierwszy parametr ma sześcio, drugi ośmiostopniową skalę (0 to brak szczelności, a 6 lub 8 to maksymalna odporność). Jeśli na opakowaniu znajdziemy tylko jedną wartość, oznacza to, że producent nie sprawdził pyłoszczelności czołówki.

I tu kończą się nasze rozważania. Przypominam, że jeśli szukacie dobrej czołówki, zajrzyjcie na combat.pl. A nuż znajdziecie tam coś, co przypadnie Wam do gustu?

Przeczytaj również

Dlaczego warto zainwestować w dobrej jakości stanik sportowy?

Aktywność fizyczna to klucz do zdrowia i dobrego samopoczucia, ale aby cieszyć się treningiem bez dyskomfortu, warto zadbać o odpowiedni strój. Jednym z najważniejszych elementów kobiecej garderoby sp...

Czym różnią się buty triathlonowe od tradycyjnych butów biegowych?

Buty triathlonowe różnią się od tradycyjnych butów biegowych pod względem konstrukcji i funkcjonalności.

Asics Fujitrail kolekcja ubrań dla kobiet

Zobacz na co zwrócić uwagę przy wyborze idealnych ubrań do biegania latem, aby każde przebiegnięte kilometry były przyjemnością.

Bieganie na zewnątrz, czy jednak bieżnia?

Sprawdź, co wychodzi na zdrowie!

10 biegowych porad sprzętowych

Jak wybrać odpowiedni sprzęt dla efektywnego treningu