Lubisz biegać ze słuchawkami w uszach? Przemyśl to jeszcze raz!

autor: Katarzyna Żbikowska-Jusis, opublikowano: 10/07/2012

W obecnych czasach możesz wziąć ze sobą na trening kilka (lub kilkanaście) GB muzyki zgranej na urządzenie wielkości... gumki do ścierania. Słuchawki mocujesz w uszach i jesteś gotowa do treningu. Bez wątpienia wygodne. Ale czy na pewno takie korzystne?
Jaki wpływ na trening ma muzyka? Generalnie odpowiednia muzyka pobudza do działania. Dowiedziono, ze ludzie preferują kluby fitness, w których puszczana jest muzyka. Bo jest przyjemniej, bo „żywe” rytmy pomagają wykonywać ćwiczenia, motywują, ułatwiają trening. Na pewno. Ale samo bieganie? Powiedzmy, że zależy Ci na utrzymaniu stałego, miarowego tempa biegu przez godzinę. Biegniesz i nagle w słuchawkach rozbrzmiewa skoczna, żywiołowa melodia. Co wtedy robisz najczęściej?... Przyspieszasz!:) Zmieniające się utwory muzyczne często „wybijają” Cię z rytmu. Jeśli to Cię nie przekonuje, bo przyzwyczaiłaś się do biegania ze słuchawkami i zmiana rytmu nie wpływa na Twój bieg to pomyśl o czymś innym – bezpieczeństwo.

Co z bezpieczeństwem? Ulubiona muzyka może Cię rozkojarzyć, możesz łatwiej się zamyślić i... stracić kontakt z rzeczywistością. Czy to dobrze? Na bieżni w klubie fitness pewnie nie ma to najmniejszego znaczenia. Czas treningu minie szybciej i będziesz zadowolona. Kiedy jednak biegasz w terenie sprawa wygląda dużo inaczej! Słuchawki, które wkładasz do ucha znacząco ograniczają Twoją percepcję otoczenia. Po prostu nie słyszysz: wołania, krzyku, szczekania psa, dzwonka rowerowego, silnika samochodu a nawet... klaksonu (jeśli zbyt głośno „podkręcisz” ulubiony utwór). To może stanowić potencjalne zagrożenie dla Twojego bezpieczeństwa. Dlatego jeśli lubisz słuchać muzyki podczas biegania zastanów się czy miejsce, w którym trenujesz jest na pewno bezpieczne? Jest duża szansa, że tak, jeśli biegasz po stadionie, po lesie czy po znajomej ścieżce w parku (cały czas tą samą stroną ścieżki). Jeśli Twoje treningi „wybiegają” poza takie miejsca lepiej zastanów się dwa razy zanim weźmiesz ze sobą iPoda czy mp3 playera. Weź pod uwagę, że wszędzie tam, gdzie jeżdżą samochody z założenia nie jest do końca bezpiecznie. Nawet na przejściu dla pieszych, kiedy masz zielone światło powinnaś rzucić okiem czy na pewno nikt nie skręca z dużą prędkością lub... nie przejeżdża akurat na czerwonym świetle. Na parkowych ścieżkach zawsze może pojawić się rowerzysta, który nie wie, co za chwilę zrobisz i może nie zdążyć zareagować! Dlatego właśnie zawsze trzymaj się jednej strony ścieżki! Nie zapominaj też o tym, że nie wszystkie psy są trzymane na smyczy. Nawet niepozornie wyglądający psiak może zechcieć się z Tobą pobawić i przy okazji złapać za łydkę lub na Ciebie skoczyć. Jeśli nie usłyszysz wcześniej jak podbiega może Cię spotkać przykra niespodzianka.

Co najważniejsze? Miej wyobraźnię! Nie biegaj ze słuchawkami w uszach... kiedy trenujesz po ciemku wzdłuż nieoświetlonej jezdni (bo nie ma chodnika) nawet jeśli masz na sobie odblaski (a o tym pamiętasz, prawda?). Weź pod uwagę, że kierowca może być zmęczony, rozkojarzony, zdenerwowany lub pijany. Może niedowidzieć przez zaparowaną szybę lub kiepskie warunki pogodowe. Nigdy nie wiesz, kto siedzi za kierownicą pojazdu i czy respektuje on prawo drogowe. Dlatego pamiętaj, że możliwość usłyszenia przez Ciebie nadjeżdżającego samochodu może uratować Ci życie!

Przeczytaj również

Co jeść przed i podczas biegu?

Odżywianie przed i w trakcie biegu - od 5 km po maraton

Towarzystwo do biegania - Czy warto?

Korzyści wynikające z biegania w pojedynkę i w grupie.

6 pomysłów na ciekawy trening biegowy

Sposoby na unikanie monotonii w treningu biegowym

Bieganie w deszczu: wyzwania, korzyści i praktyczne wskazówki

Nastąpiło załamanie pogody i rujnuje Twój plan treningowy? Sprawdź jak czerpać przyjemność z biegania w deszczu.

Bieganie a cele charytatywne

Biegając możesz wspomóc potrzebujących