Zaloguj się:

lub  
 
 

Myśl jak sportowiec!

 

autor: Katarzyna Żbikowska-Jusis, opublikowano: 07/03/2012

 

Żeby poprawić swoje wyniki w bieganiu musisz poddać swoje ciało odpowiedniemu treningowi. Żeby zacząć biegać szybciej na zawodach musisz... biegać szybciej. To oczywiste. Jeśli Twoje dotychczasowe wyniki są całkiem przeciętne i twierdzisz, że nie masz predyspozycji by je poprawić to najprawdopodobniej... jesteś w błędzie!

 

„Geny pozwolą Ci przebiec tylko pewien fragment biegu. Silna wola i mocne postanowienie mogą okazać się ważniejsze” (Richard Benyo „Biegać mądrze”).

 

 

Czego zatem potrzebujesz, aby stać się lepszą biegaczką? Twoimi sprzymierzeńcami będą:

Jasno określony cel. Żeby wiedzieć jak masz trenować i nie stracić po drodze motywacji musisz wiedzieć co chcesz osiągnąć. Cel powinien być ambitny, ale możliwy do wykonania w określonym czasie. Nie zkładaj sobie, że w ciagu 2 miesięcy poprawisz czas w biegu na dychę o kilka minut. To fizycznie niemożliwe. Stawanie się lepszym sportowcem to proces długotrwały. Sportowcy światowej klasy robią dalekosiężne plany takie jak igrzyska za 4 lata, mistrzostwa świata za rok etc. Nie musisz oczywiście robić założeń, że za 4 lata pobiegniesz o tyle i tyle szybciej. Lepiej zaplanować starty wcześniej i powoli dochodzić do coraz lepszych wyników. Stopniowe poprawianie formy da Ci pojęcie o tym czy Twoje treningi idą w dobrym kierunku. Poza tym życiówki są bardzo motywujące:) Ważne jednak, aby cel był realny, konkretny i odpowiednio rozłożony w czasie.

 

Postanowienie. Kiedy już ustalisz swój cel musisz postanowić sobie, że go osiągniesz, że sobie nie odpuścisz i że będziesz wytrwale do niego dążyć. Musisz też postanowić sobie, że bedziesz trenowała tyle i tyle razy tygodniowo, zwracała uwagę na to, co jesz etc. Trening to proces złożony. Mocne postanowienie sprawi, że nie poddasz się nawet wtedy, kiedy któryś bieg „kontrolny” nie pójdzie Ci tak dobrze jakbyś tego oczekiwała. To oczywiste, że nie każdego dnia masz rewelacyjną formę. Czasem trzeba przegrać, by następnym razem wygrać. W „dużym formacie” wygrywają Ci, których nie złamią porażki.

 

Determinacja. Jeśli chcesz osiagać lepsze wyniki w sporcie musisz mieć determinację by stać się szybsza, wytrzymalsza, lepsza. Musisz mieć wystaraczającą determinację, aby wyjść z domu kiedy pada deszcz, biegać szybko kiedy nie chce Ci się biegać szybko, a czasem odmówić sobie jakiejś przyjemności dla dobra Twojego treningu (imprezy, obfitego posiłku dzień przed startem etc.). Musisz mieć wystarczającą determinację, żeby się nie poddać kiedy coś idzie nie po Twojej myśli, kiedy z przyczyn od Ciebie niezależnych wypadnie Ci trening lub kiedy przytrafi Ci się kontuzja. Zdeterminowany sportowiec nie zrezygnuje z celu. Wyleczy kontuzję (to stanie się głównym celem na czas trwania kontuzji) i wróci do treningów. Przełoży najwyżej cel w czasie, ale nie podda się.

 

Odpowiednio dobrany trening. To klucz do Twojego sukcesu. Główna zasada jest taka, że musisz trenować to, co chcesz osiągnąć. Jeśli więc planujesz życiówkę na dychę to musisz wytrenować organizm do tego, żeby tą dychę przebiegł w określonym czasie. Czyli musisz przyzwyczić ciało do tempa, w jakim będzie biegło na zawodach. Pamietaj, że nie zrobisz tego od razu. Najpierw zbuduj bazę wytrzymałościową, a później stopniowo zwiększaj ilość interwałów i wydłużaj bieg tempowy. Korzystaj z planów treningowych jako Twojej bazy, a tempo dobieraj adekwatnie do swoich możliwości. Nie przesadź z intensywnością treningu od razu bo narażasz się na kontuzję. Jeśli tempo, które ustaliłaś jest zbyt szybkie dla Ciebie już na samym początku Twój plan może być zbyt ambitny. Nie znaczy to jednak, że nie jesteś w ogóle w stanie biegać na takim poziomie. Może po prostu będziesz potrzebowała więcej czasu żeby na ten poziom dotrzeć.

 

Ciężka praca. W żadnym sporcie nie ma efektów bez ciężkiej pracy. Nawet wśród elity sportowców tylko jednostki mają wybitny talent, który w stosunkowo szybkim czasie pozwala im wybić się na szczyt. Większość sportowych sukcesów to jednak efekt wielu miesięcy lub lat ciężkiego treningu. Jeśli więc masz ambicje startowe musisz przyjąć do wiadomości fakt, że Twoje bieganie nie będzie już rekreacyjne. Przynajmniej przez większość czasu.

 

Dyscyplina. Cokolwiek w życiu chcesz osiągnąć, dyscyplina Ci się przyda ponieważ sprawi, że zamiast się lenić podejmiesz działanie. Ośmielam się stwierdzić, że w amatorskim bieganiu dyscyplina jest jeszcze bardziej potrzebna niż w bieganiu zawodowym. Dlaczego? Właśnie dlatego, że bieganie nie jest Twoim zawodem. Nie jest Twoim jedynym obowiązkiem (poza regeneracją, odpoczynkiem i dobrą dietą). Ty oprócz treningów masz jeszcze swoją pracę, do której musisz pójść, dzieci, którymi musisz się zająć, sprawy rodzinne, które niejednokrotnie stanowią priorytet nad treningmi. Nie jesteś zawodowym sportowcem więc jest duża szansa, że Twoje otoczenie nie traktuje Cię jak sportowca. Dlatego musisz być zdyscyplinowana. Musisz tak wpasować swój plan treningowy w grafik, żeby móc go realizować. Nawet jeśli będzie to oznaczało bardzo wczesne pobudki lub treningi późno wieczorem...

 

Jeśli nie przerażają Cię powyższe aspekty i jesteś gotowa podjąć wyzwanie to naprawdę masz dużą szansę na to, że prędzej czy później spełnisz swoje biegowe marzenia. Powodzenia!

 

Autor: Katarzyna Żbikowska-Jusis

Dodaj komentarz

Komentarze (0)

Nikt jeszcze nie dodał komentarza

Kanał RSS komentarzy na tej stronie | Kanał RSS dla wszystkich komentarzy