Zaloguj się:

lub  
 
 

Dlaczego czasem warto wejść na bieżnię elektryczną?

 

autor: Katarzyna Żbikowska-Jusis, opublikowano: 25/01/2017

Bieżnia elektryczna to niewdzięczne urządzenie. Człowiek czuje się na tym jak chomik w klatce przebierając nogami w miejscu i oddychając klimatyzowanym powietrzem siłowni. Mało który biegacz z zamiłowaniem do przemierzania długich dystansów powie, że uwielbia bieżnię. Zdecydowana większość na bieżni po prostu się nudzi i z trudem "wykręca" kilometry, które na taśmie zdają się nie mieć końca. Mało tego, znajdą się i tacy co powiedzą, że „prawdziwy biegacz” musi zmierzyć się z prawdziwym terenem, musi zmoknąć, zmarznąć, przebrnąć przez zaspy śniegu w mrozie i mimo wszystko zrobić trening. Bo na tym to polega – na pokonywaniu przeciwności, własnych słabości i barier. To właśnie daje siłę. Cóż, w zasadzie trudno nie przynać im racji. Na pewno jednak znajdą się i zwolennicy treningów na bieżni w klubie, którzy też mają swoje argumenty. Jak wszędzie, również i w tej kwestii są plusy i minusy zarówno biegania na bieżni jak i w terenie zimą.  

Trening w terenie nie ma sobie równych - to najbardziej naturalna forma ruchu, która idealnie hartuje, poprawia kondycję i przygotowuje do udziału w zawodach biegowych, które rozgrywane są w terenie. Są jednak sytuacje, w których zdecydowanie warto przenieść się z treningiem do sali fitness, uzbroić w pancerz cierpliwości i poprzebierać nogami na bieżni elektrycznej. Z korzyścią dla zdrowia!

kiedy warto biegac na bieni

Kiedy warto zrobić trening na bieżni?

Kiedy są naprawdę trudne warunki pogodowe 

Bieżnia w klubie jest dobrym wyjściem na naprawdę srogą zimę. Po pierwsze pomaga utrzymać kondycję podczas zimowych miesięcy, po drugie możesz trenować regularnie nawet jeśli spadnie tak dużo śniegu, że służby porządkowe nie nadążają z odśnieżaniem. W końcu, lepiej trenować na bieżni niż biegać np. w głębokim śniegu lub po lodzie i skręcić sobie nogę! Oczywiście bieg w śniegu fantastycznie wzmacnia mięśnie i stanowi doskonały trening - jeśli jednak zima nie odpuszcza wystarczy jak połowę treningów zrobisz w zimowych warunkach, a drugą połowę na bieżni. 

Kiedy czystość powietrza pozostawia wiele do życzenia

Podczas zimowych miesięcy zanieczyszczenie powietrza rośnie i to tak, że miejscami lepiej byłoby nie oddychać wcale. Niestety w wielu regionach ludzie nadal ogrzewają domy paląc w piecach wszystko co tylko da się spalić. To, co wydobywa się później z kominów jest po prostu toksyczne więc jeśli w twojej okolicy podczas biegania czujesz smród palonych śmieci uciekaj stamtąd czymprędzej. Podczas biegania do twoich płuc dociera dużo więcej powietrza i jeśli jest ono toksyczne to nie trzeba tłumaczyć czym to grozi. Czy wiesz, że bieganie ulicami zatłoczonych miast zostało porównane w szkodliwości do palenia papierosów? Niektóre badania wykazały, że jest nawet bardziej szkodliwe. Jeśli więc w twoim mieście utrzymuje się smog znikaj z treningiem na siłownię. Tak będzie korzystniej dla zdrowia. 

Kiedy musisz zrobić trening szybkości

Co prawda sezon zimowy służy przede wszystkim budowaniu wytrzymałości i siły biegowej, jednak ostatnimi laty zima potrafi przeciągać się "w nieskończoność" niemalże do pierwszych zawodów w sezonie wiosennym. W tej sytuacji oczywistym staje sie fakt, że jakies treningi szybkośc też trzeba robić. Spróbuj jednak biegać naprawdę szybko po śliskiej nawierzchni! W sytuacji kiedy warunki na dworze są naprawdę niesprzyjające, a ty powinnaś już zdecydowanie wykonać jakiś trening szybkości udaj się na bieżnię do klubu fitness. Intensywny wysiłek to intensywny wysiłek bez względu na to gdzie go podejmiesz. 

Kiedy bardzo, bardzo Ci się nie chce

Ok, nie chodzi o "propagowanie" lenistwa, ale spójrzmy prawdziw w oczy - bywa tak, że naprawdę bardzo, ale to bardzo nie chce ci sie wyjść na dwór na mróz wcześnie rano zaraz po wstaniu z ciepłego łóżka. Jesli więc szansa, że machniesz ręką i odpuścisz trening staje się bardzo realna lepiej idź na siłownię i pobiegaj na bieżni. Nawet kilka kilometrów na bieżni jest lepsze niż całkowita rezygnacja z treningu - poczujesz się lepiej, zyskasz nową motywację i nauczysz się nie odpuszczać. 

Kiedy wyjeżdżasz 

jeśli masz przed sobą wyjazd i nie będziesz miała czasu na szukanie biegowych ścieżek łatwiej może być Ci znaleźć klub fitness. Podczas wyjazdów służbowych najczęściej nocujesz w hotelu w centrum miasta? Trudno wtedy o zaplanowanie biegania w przyjemnej scenerii. W takiej sytuacji klubowa bieżnia jest miejscem idealnym, gdzie szybko i sprawnie wykonasz zaplanowany trening. Sprawdź jeszcze przed wyjazdem gdzie znajduje się najbliższy klub (chyba, że masz to szczęście, że jest w Twoim hotelu) 

Na co zwrócić uwagę biegając na bieżni? 

Nie biegnij trzymając się czujników tętna. Możesz okazjonalnie sprawdzić jakie masz tętno, ale bieganie bez naturalnego ruchu ramion w przód i w tył jest nienaturalne i może w dłuższej perspektywie powodować wady postawy. Jeśli chcesz znać swoje tętno przez cały czas, korzystaj z pulsometru.

Zmieniaj nachylenie bieżni podczas treningu (najlepiej między 1 a 3 stopnie) – to bardziej naturalne niż bieganie zupełnie „na płasko”. W terenie rzadko kiedy kąt nachylenia powierzchni jest zerowy...  

Trzymaj się prosto. Nie pochylaj ciała do przodu ani nie odchylaj do tyłu. Pamietaj, że biomechanika biegu na bieżni różni się od wysiłku wykonywanego przez Twoje ciało podczas „normalnego” biegania. Na bieżni Twoje ciało musi niejako „dopasować się” do „uciekającego” pasa bieżni podczas gdy podczas biegania w terenie to ciało nadaje rytm. Dlatego właśnie niektórzy biegnąc na bieżni mają tendencję do urzymywania nienaturalnej postawy co jest niekorzystne szczególnie dla kręgosłupa.  

Dobrze zasznuruj buty. Zatrzymanie się na bieżni (nawet awaryjne) trwa zawsze ułamek chwili dłużej niż zatrzymanie się w terenie zatem nie ryzykuj.

Pamiętaj o rozgrzewce i rozbieganiu po treningu. To tak samo ważne na bieżni, jak w terenie. Porozciągaj się po treningu. W klubie fitness możesz wykorzytać do tego matę i zafundować sobie dodatkową „porcję” rozciągania. 

 

NA KONIEC JEDNA UWAGA: Jeśli trenujesz do poważniejszego biegu typu maraton lub półmaraton pamiętaj, żeby przynajmniej 60% Twoich treningów odbywało się na świeżym powietrzu. To zdaniem trenerów i doświadczonych maratończyków konieczność, ponieważ warunki panujące w klubie fitness w niczym nie przypominają tych, które spotkasz na starcie.

Dodaj komentarz

Komentarze (0)

Nikt jeszcze nie dodał komentarza

Kanał RSS komentarzy na tej stronie | Kanał RSS dla wszystkich komentarzy