Zaloguj się:

lub  
 
 

Bieganie jest fajne... zatem dlaczego wciąż tak mało nas biega?

 

autor: Katarzyna Żbikowska-Jusis, opublikowano: 14/01/2012

Kiedy na początku studiów brałam udział w jakimś ulicznym biegu nietrudno było zająć trzecie, czwarte czy piąte miejsce. Minęło kilka lat i mimo, że mam lepszy czas na tych dystansach już nie mieszczę się w czołówce. To dobrze. Bo to znaczy, że jest nas więcej! Ostatnio, ku mojej wielkiej radości, zauważyłam że coraz więcej kobiet biega. Spotykam je w parku, w lesie i na osiedlowych ścieżkach. Powoli bo powoli ale jednak. Stajemy się coraz bardziej widoczne na startach coraz popularniejszych w Polsce biegów ulicznych, jest nas więcej niż kilka lat temu na startach półmaratonów i maratonów.
Ale wciąż dużo nam brakuje aby dorównać liczebnością mieszkankom Europy Zachodniej czy USA.

Dlaczego nie biegamy? Myślę, że jest kilka powodów:

  • stereotypy – „bieganie jest nudne”
  • lenistwo – „bieganie...eee...umarłabym po 10 minutach”
  • usprawiedliwianie się wymówkami- najczęstsza to „nie mam czasu”
  • wstyd -  „ojej jak ja mam się pokazać z tym tyłkiem w takich obcisłych spodniach”
  • brak wiary w siebie- „jeśli nie jestem w czymś dobra to lepiej w ogóle nie będę tego robić”
  • brak świadomości jakie korzyści dla zdrowia niesie sport – „po co mam biegać, wystarczy zrobić pranie i posprzątać dom to się zmęczę”

Rozwiejmy wątpliwości!

BIEGANIE NIE JEST NUDNE
Ok, bieganie na bieżni w fitness clubie rzeczywiście jest nudne! Chodzę tam kiedy muszę robić trening a nie mam innej możliwości (bo np. ulice są skute lodem i wolę nie ryzykować upadku albo jest już ciemno i nie mam z kim się spotkać na bieganie...) Generalnie jednak kilometry na bieżni dłużą się zawsze w nieskończoność.
Dla odmiany, kilometry w terenie mijają zwykle w szybkim tempie i to nie dlatego, że biegnie się szybciej! Po prostu „w terenie” jest ciekawie. Zakręt, górka, prosta, błotko... Zmieniają się pory roku, zmianiają się miejsca. Ta sama ścieżka zasypana zimą śniegiem często jest nie do rozpoznania!
Jasne, zdarza mi się, że mam dość jakiejś trasy. Na trenig czy dwa zmieniam na inną. Poszukuję nowości, świeżości. Tak, żeby się nie nudziło! A poza samymi miejscami?
Kiedy biegasz sama masz czas na przemyślenie różnych spraw a podczas biegania w zgranej grupie zawsze możecie rozmawiać!

BIEGANIE NIE JEST TRUDNE
Jeśli Twoje pojęcie o bieganiu ogranicza się do rozpaczliwej pogoni za autobusem (najlepiej w ciężkim płaszczu, z torbami pełnymi zakupów!) lub fatalnych wspomnień z lekcji w-fu w podstawówce gdzie pani Hela zmuszała dzieciaki raz na pół roku do wyścigów wokół szkoły- to nie dziwię się, że bieganie może kojarzyć Ci się z koszmarem! Może więc czas zmienić ten stereotyp!
Wyobraź sobie, że się nie męczysz, że oddychasz świeżym powietrzem, czujesz jak Twoje ciało się rozluźnia a myśli dryfują swobodnie... Brzmi jak opis zajęć z jogi? Niekoniecznie. Daj sobie szansę. Ubierz się wygodnie, załuż dobre buty i powoli, stopniowo zacznij biegać. Zatrzymaj się i maszeruj jeśli poczujesz, że brakuje Ci tchu. Oddychaj. I ciesz się jak z każdym kolejnym razem jest łatwiej.

BIEGANIE NIE WYMAGA DUŻO CZASU
Chyba, że akurat trenujesz do maratonu:)
Ale jeśli po prostu biegasz dla przyjemności to wystarczą Ci 3 - 4 godziny tygodniowo na cały trening. Dodaj do tego w sumie godzinę na dobre rozciąganie po bieganiu i łącznie ok 2 godzin na czynności takie jak ubieranie się na treningi i kapiele po (chociaz wierzę, że kąpiesz się nie tylko po bieganiu:)) Dodaj to wszystko a wyjdzie Ci 6 - 7 godzin tygodniowo. A ile godzin w tygodniu spędzasz przed telewizorem? Ile w supermarketach? Ile czasu po prosu przecieka Ci przez palce w zasadzie na niczym?
Ok, może będziesz musiała zrezygnować z godzinki nicnierobienia po południu albo z serialu, który ogladasz z przezwyczajenia po powrocie z pracy. Nie mówię, że nie bedzie potrzebna jakaś zmiana w Twoim grafiku. Ale to jest właśnie kwestia wyboru. „Każdy z nas ma tyle samo czasu. Od Ciebie zależy co z tym czasem zrobisz”.

TWÓJ TYŁEK JEST OK!
A będzie jeszcze bardziej OK jak podniesiesz go wreszcie z tej kanapy:)

Bieganie jest dla wszystkich. Naprawdę. Nieważne czy jesteś bardzo szczupła czy masz prawdziwe kobiece kształty, czy trochę za bardzo kobiece kształty. Biegać może każdy. Wiadomo, że waga ciała może mieć wpływ na wyniki biegów, ale przecież nie o tym teraz mówimy. Mówimy o czystej przyjemności z pokonywania kolejnych kilometrów. A tą przyjemność może mieć każdy niezależnie od tego kim jest, czym się zajmuje i jak wygląda. Generalnie my, Polki, mamy tendencję do narzekania na swoją figurę nawet wtedy gdy naprawdę nie mamy na co narzekać. „Ach ten tyłek”, „ten brzuch”, „te ramiona”... Stop! Ciesz się tym, że Twoje ciało jest zdrowe (i z każdym kolejnym wybieganym kilometrem zdrowsze!), poprawiaj to co możesz a resztę zaakceptuj. Jesteś wspaniała bo jesteś niepowtarzalna. Pokochaj więc swój „tyłek” i przestań się wreszcie zamartwiać, że nie wyglądasz jak przerobiona komputerowo przez sztab informatyków laska na okładce kolorowego pisma.

TO, ŻE NIE JESTEŚ MISTRZYNIĄ POLSKI W BIEGU NA 10 KILOMETRÓW NIE OZNACZA, ŻE JESTEŚ DO NICZEGO!
Kolejny typowo „polski” grzech. Wygląda na to że we wszystkim co robimy musimy być idealne. A jeśli nie jesteśmy to... wstyd się w ogóle tym zajmować. Takie myślenie obserwuję naprawdę często i dotyczy to bardzo różnych aspektów życia. Przypomnij sobie ile razy słyszałaś od koleżanek czy rodziny: „nie, nie ja nie znam dobrze angielskiego,tylko troszkę” (a to, że ogląda filmy w oryginale i bez problemu dogada się z Anglikiem w ogóle się nie liczy!), „to ciasto chyba naprawdę mi się nie udało” (zastnawiasz się na czym polega porażka bo szczerze, dawno nie jadłaś równie smacznego!), „niebardzo umiem gotować” (chociaż właśnie siedzisz przy pysznym obiedzie, który jest dziełem autorki tych słów)... Ta nasza przesadna skromność! Ok, może powiesz, że przechwalanie się nie jest ładne. Być może , ale co jest pięknego w umniejszaniu własnej wartości? Uwierz w siebie. Być może nie jesteś najlepsza w tym czy w tamtym (bo wierz mi- zawsze znajdzie się ktoś lepszy- no chyba, że masz oficjalnie przyznany tytuł mistrzyni świata:)) ale naprawdę jesteś WYSTARCZAJĄCO DOBRA.  I fantastycznie, że coś robisz, czymś się interesujesz, w czymś starasz się być coraz lepsza. Czy to jest nauka języków obcych, gotowanie, jazda na nartach czy bieganie. Jeśli jeszcze Cię nie przekonałam to pomyśl sobie, że jestes lepsza w biegu na te X km od wszystkich tych, którym w ogóle do głowy nie przyszło ruszyć się z fotela. Więc przestań się usprawiedliwiać i ruszaj przed siebie!

JUŻ PÓŁ GODZINY RUCHU DZIENNIE POPRAWI ZDROWIE TWOJEGO SERCA
Regularna aktywność fizyczna tzw. aerobowa czyli inaczej tlenowa (bieganie, szybki marsz, pływanie) pomaga w obniżaniu ciśnienia tętniczego. Pomaga również w zmniejszaniu prędkości uderzeń serca na minutę. A im wolniej bije Twoje serce na codzień tym dłużej masz szansę żyć. Regularne treningi zapobiegają chorobie wieńcowej, pomagają bowiem obniżyć poziom cholesterolu. Ruch pomaga ponadto zapobiegać cukrzycy ponieważ regularnie bieganie obniża poziom cukru we krwi. Czy to nie lepsze od odmawiania sobie kawałka ulubionego ciasta lub kawałka bogatej w magnez czekolady??? Dla mnie wybór jest oczywisty. A dla Ciebie?

Dodaj komentarz

Komentarze (3)

  • Napisany przez buy cialis online india, 01/09/2022 3:36pm (2 lata temu)

    I do agree with all of the ideas you've offered in your post.
    They're very convincing and will certainly work.
    Still, the posts are very quick for newbies.

    Could you please prolong them a bit from next time?
    Thanks for the post.

  • Napisany przez StevEmbole, 12/02/2020 2:54pm (4 lata temu)

    El Cialis No Me Hace Efecto http://abcialisnews.com - Buy Cialis Cialis Testosterona <a href=http://abcialisnews.com>Cialis</a> Propecia Coupon Code

  • Napisany przez Matcips, 06/02/2020 3:56am (4 lata temu)

    Propecia Generic Viagra Online http://viacialisns.com/# - Cialis Suhagra 100 Discount Los Angeles <a href=http://viacialisns.com/#>Buy Cialis</a> Levitra Es Mejor Que Viagra

Kanał RSS komentarzy na tej stronie | Kanał RSS dla wszystkich komentarzy