Zaloguj się:

lub  
 
 

25 oznak, że jesteś biegaczką :)

 

autor: Katarzyna Żbikowska-Jusis, opublikowano: 07/12/2014

bieganie biegaczkiBez względu na to czy biegasz od kilkunastu lat, od kilku czy całkiem niedawno rozpoczęłaś swoją Wielką Biegową Przygodę – jedno jest pewne – nie potrafisz już żyć bez biegania.

My biegaczki jesteśmy wyjątkowo… pokręcone, przynajmniej w kilku kwestiach. Specjalnie dla Was przedstawiam listę rzeczy, które biegaczka zrozumie bez wątpienia. Pół żartem, pół serio.

Jeśli przynajmniej 5 z poniższych punktów wywoła u Ciebie uśmiech lub pełne zrozumienie sytuacji to oznacza tylko jedno – wpadłaś w bieganie po uszy!

Jak to mawiają – have fun!

  1. Ból jest twoim przyjacielem. Przynajmniej ten potreningowy.

  2. Śpisz w podkoszulkach z biegów zamiast w piżamie; no, przynajmniej na wyjazdach.

  3. Będąc na zakupach z przyjaciółką nie potrafisz przejść obojętnie koło sklepu sportowego.

  4. Masz więcej par butów do biegania niż szpilek.

  5. Wychodząc na imprezę wrzucasz buty na obcasie do torby żeby nosić je jak najkrócej. Przecież nie możesz nadwyrężać stóp przed jutrzejszym treningiem.

  6. W sobotni wieczór wracasz z imprezy przed północą, żeby zdążyć się wyspać przed niedzielnym długim wybieganiem.

  7. Kupujesz ciemne lakiery do paznokci żeby ukryć fakt, że połowa twoich paznokci przybrała kolor purpurowy.

  8. Twój ideał opalenizny to „kolor” na wyrzeźbionych ramionach i nogach od pół-uda do kostek:)

  9. Pakowanie na urlop zaczynasz od torby sportowej z rzeczami do biegania. I zawsze masz nadbagaż.

  10. Jeśli chodzi o urodziny czy imieniny… bardziej cieszy Cię żel energetyczny niż kwiatek. A w prezencie najlepiej Ci kupić kartę prezentową do sklepu sportowego.

  11. Trzymasz w lodówce mrożonkę tylko do celów terapeutycznych, w razie gdybyś złapała kontuzję.

  12. Włączanie pralki dla 5 części garderoby jest dla Ciebie sprawą całkowicie naturalną.

  13. Wydajesz więcej na wpisowe na biegi niż na kosmetyki.

  14. Przysięgasz, że już nigdy nie przebiegniesz „tego” dystansu po czym następnego dnia już jesteś zapisana na kolejny „taki” bieg.

  15. Zaczynasz dzień od lajkowania postów biegowo-motywacyjnych na Facebooku i uważasz, że nie ma przesady w chwaleniu się publicznie z tego, że właśnie zaliczyłaś 5-kę:)

  16. Kolekcjonujesz buty do biegania. I naprawdę „nie możesz” wyrzucić tych, w których przebiegłaś swój pierwszy maraton.

  17. Słowa pronacja i supinacja nie robią na tobie żadnego wrażenia.

  18. Masz głęboko w poważaniu to jak wyglądasz – podczas ciężkiego treningu rzecz jasna.

  19. Kiedy planujesz urlop najpierw sprawdzasz kalendarz biegów.

  20. Naciągnięte ścięgno, więzadło czy mięsień to twoja codzienność. Kto by pomyślał, żeby zaraz lecieć do lekarza!

  21. Jeśli dziś jest twój „dzień treningowy” to idziesz biegać nawet jeśli jest oberwanie chmury i właśnie szaleje burza śnieżna.

  22. Makaron MUSI się znaleźć na twojej liście zakupów.

  23. W hipermarkecie wrzucając do koszyka produkty rozpatrujesz je w kategorii „paliwo przed treningiem” i „regeneracja po treningu”.

  24. Nie rozciągasz się… chociaż wiesz, że powinnaś.

  25. W dni nie-treningowe czujesz, że „coś jest nie tak”.

 

Dodaj komentarz

Komentarze (0)

Nikt jeszcze nie dodał komentarza

Kanał RSS komentarzy na tej stronie | Kanał RSS dla wszystkich komentarzy