autor: Katarzyna Żbikowska-Jusis, opublikowano: 31/08/2012
Australia kusi nas egzotyką i… odległym położeniem. Z Warszawy do Sydney leci się ponad dobę, najczęściej z dwoma przesiadkami. Już sama odległość zatem robi wrażenie i sprawia, że dla wielu osób marzenie o „wypadzie” do Sydney jest z kategorii tych niemożliwych do zrealizowania. Nie do końca słusznie, bowiem tak naprawdę podróż do Australii można zaplanować dużo wcześniej, zaoszczędzić na bilet lotniczy (to kosztuje najwięcej) i z powodzeniem zrealizować bez pomocy biur podróży. Jeśli biegasz to pomyśl o odwiedzeniu Sydney we wrześniu bowiem wtedy właśnie odbywa się tam Sydney Running Festival czyli istne święto biegania! W planie jest maraton, półmaraton, bieg przez słynny Harbour Bridge o dystansie około 9 km oraz bieg rodzinny na 3,5km. Innymi słowy dla każdego coś ciekawego.
Sydney jest uważane za jedno z najprzyjaźniejszych miejsc do biegania, a sam Blackmores Sydney Marathon szczyci się jedną z najbardziej malowniczych tras. Podczas biegu uczestnicy mogą podziwiać najbardziej znane zabytki Sydney. Trasa przebiega między innymi koło najsłynniejszego budynku Australii – Opery, a także przez znany most Harbour Bridge.
Uczestnicy maratonu muszą bardzo wcześnie wstać bowiem start biegu jest już o 7:30 rano. Jeśli jednak ktoś woli pobiec półmaraton czeka go jeszcze wcześniejsza pobudka. Półmaraton startuje o 6:20!
Szczegółowe informacje o biegach w ramach festiwali znajdziesz na stronie: www.runthebridge.com.au
Przyjazny klimat
W Sydney panuje klimat subtropikalny. Średnia temperatura wynosi około 18 stopni Celsjusza. Najcieplej jest w styczniu i lutym, kiedy na półkuli południowej trwa lato, natomiast najzimniej – w lipcu kiedy minimalna temperatura w ciągu doby spada do 9 stopni Celsjusza. W ciągu dnia podczas australijskiej zimy nadal jest stosunkowo ciepło – około 16 stopni.
Co warto zobaczyć w Sydney?
Symbolem miasta jest oczywiście Opera zaprojektowana przez Jorna Utzona usytuowana na wybrzeżu. Koncertują tutaj najsłynniejsze gwiazdy światowej estrady.
The Rocks – starówka Sydney. Jej niewielka powierzchnia pozwala na swobodne przemieszczanie się pieszo (bez konieczności bieganiaJ). Można tutaj zobaczyć między innymi stare magazyny przy zatoce Sydney Cove.
Darling Harbour – centrum rozrywkowe usytuowane wokół portu. Znajduje się tu wiele restauracji, kawiarni, ogród chińsk,i a także znane akwarium morskie, które zapewne stanowi największą atrakcję tej okolicy. Spacerując szklanymi tunelami można tam bowiem zobaczyć między innymi wielkie płaszczki i rekiny. Obok akwarium znajduje się mini zoo, w którym „spotkamy” kangury i niedźwiadki koala będące symbolami Australii
Oddany do użytku w 1932 roku Most Harbour Bridge ma rozpiętość 495,6 metrów i jest jednym z największych mostów łukowych na świecie. Ze względu na swój wygląd nazywany jest „wieszakiem”. Przez ten piękny most prowadzi trasa maratonu oraz biegów towarzyszących.
Central Business District – czyli dzielnica biznesowa składa się w wysokich drapaczy chmur. Pomiędzy budynkami można poczuć się lekko zagubionym natomiast na najwyższym budynku Sydney -Sydney Tower, znajduje się platforma widokowa, z której można podziwiać piękną panoramę całego miasta.
Bondi Beach – słynna plaża Sydney gdzie często odbywają się różnego rodzaju wydarzenia kulturalne.
Sydney Olympic Park – park olimpijski, gdzie odbywały się igrzyska. Tego miejsca nie trzeba chyba reklamować wśród pasjonatów sportu…
Co więcej?
W promieniu około 50 km od Sydney znajdują się Góry Błękitne, które swoją nazwę zawdzięczają unoszącej się nad nimi błękitnej mgiełce z olejków eukaliptusowych.
Zdjęcia: www.runthebridge.com.au
Newsletter
Zapisz się do naszego newslettera i bądź na bieżąco !
Dodaj komentarz
Komentarze (1)
Napisany przez StevEmbole, 16/10/2019 2:44pm (5 lata temu)
Le Viagra Est Il Rembourse Nebenwirkung Levitra 10 Mg Buy Viagra Winnipeg <a href=http://viaonlineusa.com>online pharmacy</a> Does Amoxicillin Affect The Pill Cialis Prices Online
Nikt jeszcze nie dodał komentarza
Kanał RSS komentarzy na tej stronie | Kanał RSS dla wszystkich komentarzy