„Ultramaratony. Bieganie i kolarstwo” Grzegorz Rogóż

autor: Katarzyna Żbikowska-Jusis, opublikowano: 10/10/2014

ultramaratony rogoz Z tą książką spotkałam się pierwszy raz na expo ostatniego dnia Festiwalu Biegowego w Krynicy. Poruszałam się po hali bardzo powoli odkrywając „inny wymiar bólu” po ukończonym dzień wcześniej biegu górskim na 100km. Co jakiś czas pozdrawiał mnie inny biegacz poruszający się w podobny sposób – skinieniem głowy, krótkim zdaniem i zawsze szerokim uśmiechem. Wzięłam do ręki książkę Rogóża i pomyślałam – może znajdę w niej podpowiedź jak poprawić się w takich biegach…

Czy znalazłam tą odpowiedź? Właściwie tak, chociaż na pewno nie w taki sposób jakiego większość osób oczekuje.

Przede wszystkim należy zauważyć, że książek polskich autorów o ultra w zasadzie nie ma. Tym bardziej ciekawiło mnie co na ten temat ma do powiedzenia autor z polskiego punktu widzenia. Inaczej się bowiem czyta barwne opowieści o majestatycznych szlakach gór Skalistych czy meksykańskich kanionach, a inaczej o tym, co jest niemalże za oknem.

Książka Rogóża przedstawia czym dokładnie są ultra maratony (i to zarówno te biegowe jak i kolarskie, bo sam autor zaczynał swoją przygodę z ultra od kolarstwa właśnie). Wydawało by się, że dla kogoś kto wdrożył się już trochę w temat nie będzie tu nic ciekawego, jednak ja na przykład byłam zaskoczona czytając o tym, że są ultramaratony kolarskie na 1000km i dłuższe!

Z książki dowiemy się też jakie cechy charakteryzują sportowca ultra, znajdziemy wskazówki dotyczące przygotowań do takiego wysiłku. Jeśli jednak ktoś spodziewa się gotowych planów treningowych i tabelek żywieniowych – tego tutaj nie znajdzie. Autor jest doświadczonym zawodnikiem ultra, ale udziela rad bardzo ogólnikowych. Dlaczego? Ponieważ, jak sam podkreśla, przygotowanie do ultra maratonów jest wyjątkowo indywidualną kwestią. Trudno zatem o gotowy plan – treningowy czy żywieniowy skoro niemalże u każdego zawodnika sprawdza się coś innego.

To co jednak wyniesiemy z tej książki to zachęta do próbowania – różnych dystansów, różnych form zawodów i różnych strategii treningowych. Wszystko to w celu znalezienia swojego miejsca w tym wymagającym i fascynującym sporcie. Autor zwraca uwagę na to, że nic tak udoskonala ultra maratończyka jak doświadczenie. To jeden z niewielu sportów, jeśli nie jedyny, gdzie młodość ustępuje doświadczeniu. Ultra najczęściej zwyciężają starsi zawodnicy i zawodniczki. Odpowiedź na moje pytanie – jak biegać lepiej ultra maratony brzmi bardzo prosto – zdobywać doświadczenie. Grzegorz Rogóż zachęca do tego i przekonuje, że prawie każdy może zostać ultra maratończykiem. Nie znaczy to że każdy nim zostanie i o tym przeczytamy w rozdziale poświęconym cechom ultra maratończyka.

Myślę, że książka „Ultramaratony. Bieganie i kolarstwo” jest skierowana do osób, które czują się już trochę znudzone ”zwykłym” bieganiem, mają doświadczenie na krótszych dystansach i zastanawiają się nad większym wyzwaniem niż maraton. Tacy biegacze i biegaczki mogą odkryć tu zupełnie nowy fascynujący świat, który ich zainspiruje do pójścia o krok dalej. Z kolei doświadczony ultra maratończyk raczej nie znajdzie tu wiele cennych informacji dla siebie, bo on to już wszystko zna – sposoby raczenia sobie z kryzysami i obezwładniającym zmęczeniem na trasie, kłopoty żołądkowe, to jak niesamowicie ważne jest odżywianie podczas takiego wysiłku i przede wszystkim to, co tak trudno opisać w jakiejkolwiek książce – magię ultra wysiłku.

Podsumowując, książka Grzegorza Rogóża jest bardzo ciekawą pozycją na polskim rynku wydawniczym. Rzeczowy przewodnik po świecie ultra dobrze systematyzuje wszystkie podstawowe kwestie dotyczące dystansów ultra, od cech charakteru niezbędnych do pokonywania ultra dystansów, przez kwestie finansowe, po planowanie sezonu startowego. Warto mieć na swojej półce jeśli interesuje nas świat ultra.

Tą książkę, jak również inne książki o bieganiu możesz kupić tutaj: www.sklep.weszlo.com