Termoterapia w rozgrzewce sportowej

opublikowano: 03/09/2019

Każdy profesjonalny sportowiec wie, jak ważna jest rozgrzewka przed treningiem. Mimo powszechnej wiedzy o tym, jak istotny jest to element, przez wiele osób bywa ona pomijana. Zwłaszcza u początkujących zlekceważenie tego etapu wysiłku prowadzić może do niebezpiecznych urazów. Prawidłowe przeprowadzenie rozgrzewki i przygotowanie mięśni do nadchodzącego ruchu minimalizuje możliwość wystąpienia kontuzji. Ponadto zwiększa również wydolność organizmu.

Rozgrzewka a rozciąganie – gdzie leży różnica?

Nie powinniśmy mylić rozgrzewki z rozciąganiem. Ta pierwsza polega na zwiększeniu temperatury mięśni i całego organizmu. Osiągnąć je można już nawet kilkunastominutowym truchtem. Rozciąganie natomiast (stretching) prowadzi do zwiększenia ruchomości mięśni i stawów. Współcześnie najbardziej polecane jest dynamiczne rozciąganie – rozpoczynamy odpowiednio długim rozciągnięciem, a następnie przechodzimy w skurcz mięśni.

Dlaczego rozgrzewka jest tak ważna?

Rozgrzewka zapewnia organizmowi odpowiednie przygotowanie do obciążeń występujących podczas treningu lub zawodów. Niedostosowanie rozgrzewki do wysiłku przyczynia się do zwiększonego ryzyka kontuzji. Jaki jest więc mechanizm działania rozgrzewki?

Porównajmy nasze ciało do silnika samochodu. Nierozgrzany mechanizm będzie osiągał mniejszą wydajność niż auto po uprzednim rozgrzaniu. Wyższe prędkości ponadto nie będą groziły zatarciem silnika – pod warunkiem, że doprowadzimy go do odpowiedniej temperatury.

Do czego doprowadza w takim razie rozgrzewka w naszym organizmie?

• Rozgrzanie mięśni zwiększa ich elastyczność i zdolność do skurczu. Wpływa to pozytywnie na ich kondycję i ryzyko urazu.
• Przygotowuje układ sercowo-naczyniowy do zwiększenia częstości akcji serca i podniesienia ciśnienia.
• Naczynia krwionośne ulegają rozszerzeniu – dzięki temu do pracujących mięśni dopływa więcej krwi wraz z tlenem.
• Zapobiega kolce – uruchamiając przeponę, zapobiega jej niedotlenieniu.

Termoterapia – jak ją wykorzystywać?

Osoby myślące o sporcie w sposób zawodowy wielokrotnie na pewno spotkały się z terminem termoterapia. Realizowana może być na wiele sposobów, zaczynając choćby od ciepłych okładów. Odpowiednie przygotowanie przed treningiem, jak np. gorący prysznic, odpowiedni ubiór dobrany do pogody lub relaks w gorącej kąpieli może już być zaliczane jako termoterapia. Wspomaga ona proces rozgrzewki, doprowadzając mięśnie do wyższych temperatur i ułatwiając ich pracę.

Bardziej zaawansowanymi metodami są m.in. promieniowanie podczerwone lub diatermia krótkofalowa. Warto rozważyć takie sposoby postępowania zwłaszcza u osób biorących udział w zawodach o najwyższym stopniu wysiłku.

Jak zareagować, gdy jednak rozgrzewka nie pomogła i doszło do kontuzji?

W takim wypadku również służyć będzie nam termoterapia. Wiele osób popełnia podstawowy błąd i miejsce urazu stara się rozgrzać np. poprzez pocieranie. Postępowanie powinno być odwrotne – należy doprowadzić do ochłodzenia miejsca uszkodzonego. Zmniejszenie temperatury prowadzi do zwężenia naczyń krwionośnych, co zmniejsza obrzęk i hamuje nadchodzący proces zapalny. Zimne okłady wykonane samemu w domu potrafią przynieść już znaczną ulgę, znosząc przy okazji ból. Wspomagająco można również zastosować żel DIP RILIF. Zawiera on środek przeciwbólowy – ibuprofen – zmniejszający ból oraz działający przeciwzapalnie. Dodatkowo występujący w nim mentol przyjemnie schładza kontuzjowaną część ciała i przynosi oczekiwaną ulgę.